Vardzia

Czas szybko mija, dopiero zawitaliśmy w dolinę rzeki Mtkwari (Kura), a już przyszedł czas na kolejny etap podróży. Jeśli będziecie się tu kiedyś wybierali, to polecamy zostać dłużej niż jedną noc. Kompleks Vardzi jest piękny i choć jeden dzień spokojnie wystarcza, żeby go poznać, to warto zostać dłużej, aby pospacerować po pięknych okolicach, odwiedzić monastyr w Górnej Vardzi, wspiąć się na zamek Khertvsi czy zażyć kąpieli w gorących źródłach siarkowych. Kawa i książka nad szumiącą Mtkwari też jest niezłym pomysłem 🙂

Główny punkt pobytu to oczywiście wykute w zboczu góry Eruszeli „miasto-klasztor” Vardzia. Charakter sakralny nadano mu pod koniec XIIw. choć ludzie osiedlali się tu już w epoce brązu. Vardzia to skomplikowany, przypominający mrowisko system jaskiń połączonych tunelami, które pełniły role pozwalające osadzie na samodzielne funkcjonowanie. Znajdziemy więc tutaj stajnie, magazyny żywności i wina, prasę do winogron, kwatery mieszkalne, podziemne źródła wody i oczywiście kościół i kaplice. Nawiedzające kilkukrotnie Vardzię trzęsienia ziemi i osunięcia spowodowane ulewnymi deszczami wydobyły znaczną część kompleksu na światło dzienne, odsłaniając jaskinie, do dziś zachowało się ok. 250 pomieszczeń rozlokowanych na 13 poziomach. Co ciekawe, sam kościół Wniebowzięcia NMP jest w dalszym ciągu używany, a w części pomieszczeń wyłączonych ze zwiedzania zamieszkują mnisi.

Wstęp: 3 GEL/os; audioguide (również po angielsku): 10 GEL, przewodnik (nie było angielskiego): 25 GEL.