Znajdująca się na zachodnich obrzeżach Kyoto Arashiyama jest enklawą dającą wytchnienie od zgiełku wielkiego miasta. Słynny las bambusowy i świątynie wpisane na listę UNESCO przypominają, że Japonia to nie tylko piętrowe autostrady, wszędobylskie trakcje kolejowe, i miniaturowa zabudowa mieszkalna.
Liczące 1,5 mln mieszkańców Kobe uchodzi za jedno z najbardziej otwartych na cudzoziemców miast japońskich. To konsekwencja jego portowego pochodzenia. Na nas oprócz pięknej wieczornej panoramy wrażenie zrobił majestatyczny most na wyspę Avaji oraz świetny pobliski onsen z widokiem na tęczowe oświetlenie mostu.
Dziękuję za zaspokojenie mojej ciekawości. Zdjęcia wspaniałe.